Dobry wynik każdej adenomektomii zależy w dużej mierze od unikania przedoperacyjnego cewnikowania chorych. Cewnikowanie, przeprowadzone nawet z zachowaniem ostrych zasad aseptyki cewnikiem jednorazowego użytku, może zawsze spowodować zakażanie, wpływając zdecydowanie źle na przebieg pooperacyjny i przedłuża czasokres leczenia chorego.
Jeszcze większym zagrożeniem dla operowanego jest pozostawienie cewnika na Stałe. Zwróciło to moją uwagę, ponieważ przyjmowano do Kliniki niewspółmiernie wielu chorych z cewnikiem pozostawionym na stałe. Fakt ten nie wynikał na ogół z braku zgody chorego na operację, gdyż większość chorych przetrzymywali leczący lekarze, niestety również i urolodzy.
MATERIAŁ I METODY
Od 1 lutego 1978 do 31 maja 1984 raku operowano w Klinice 332 chorych z powodu gruczolaka stercza. U 41 wykonano przezcewkową elektroresekcję gruczolaka (TUR), u 257 adenomektomię sposobem Milli-na, a u 34 adenomektomię innymi metodami. Metodę operacji dobierano zawsze uwzględniając wiek i stan ogólny chorego oraz cechy gruczolaka.
Analizowana grupa składa się więc z chorych przyjętych z cewnikiem na stałe (168 chorych ? 50,60%) i chorych przed przyjęciem do Kliniki stale cewnikowanych (46 chorych ? 13,85°/o operowanych). Analizie poddano więc grupę N = 214 chorych (64,45% wszystkich operowanych). Dla oceny zakażenia posłużono się wynikiem badania histopato-logicznego gruczolaka, a nie wynikiem badania moczu, jak to dotąd powszechnie czyniono.
Przyjęto z cewnikiem na stałe 168 chorych (50,60%). W grupie TUR (N = 41) cewnik na stałe miało 27 chorych (68,85%), w grupie Millin (N = 257) 123 (47,85%) i w grupie inne adenomektomie (N = 34) 18 chorych (52,94%). Okres utrzymywania cewnika na stałe przedstawiono w tabeli I.
Przyjęto również do operacji 46 chorych, których stale cewnikowano. Od pół raku cewnikowano 23 chorych, ad roku 4, od 2 lat 1, od 3 lat 11 i old 4 lat 6. Z cewnikiem na stałe i cewnikowanych przyjęto więc łącznie do operacji 214 chorych, co stanowi aż 64,45% ogółu qperowanych.
U wszystkich chorych wykonano badanie histopatologiczne wycinków ze stercza, uzyskanych podczas adenomektomii i TUR. Badania wykonał Zakład Patomorfologii Instytutu Patologii AM w Krakowie (Kierownik Zakładu i Instytutu: prof. dr hab. med. Anna Urban).
Niezależnie od rozpoznania jednej z form .gruczolaka stercza u 176 spośród 214 operowanych rozpoznano przewlekłe zapalenie stercza. Stanowiło to aż 82,24%: operowanych. Odsetek rozpoznań przewlekłego zapalenia stercza u pozostałych 118 operowanych chorych, których przed operacją nie cewnikowano i którzy nie mieli cewnika na stałe wyniósł 35,54%. Dodatkowo rozpoznano ropne zapalenie stercza u 48 chorych operowanych (22,42%). Dotyczyło to tylko chorych analizowanej grupy, gdyż nie było ani razu tego rozpoznania wśród chorych nie cewnikowanych przed operacją.
Ocenialiśmy drugi parametr dla tych obu grup chorych, a mianowicie średni okres pooperacyjnego pobytu chorych w Klinice. Dla grupy przyjętych z cewnikiem na stałe i cewnikowanych wyniósł on 16,4 dni, a dla grupy nie cewnikowanych 11,3 dni.
OMÓWIENIE
Tych kilka cyfr uzasadniają przyjętą przez zdecydowaną większość urologów zasadę, że cewnikowanie chorych na gruczolak stercza należy ograniczyć tylko do tych, u których wystąpiło zatrzymanie moczu lub istnieje znacznego stopnia zaleganie moczu w pęcherzu (1, 3, 4, 7, 8). Innych chorych należy możliwie wcześnie kierować do operacji, nie pokładając wiary w skuteczność leczenia zachowawczego (2, 5, 6, 9).
Przedstawiona sytuacja jest zła. Nie można winić nawet tych chorych, którzy nie wyrazili zgody na operację. Gdyby lekarz przedstawił im możliwości, a raczej niemożliwości leczenia zachowawczego, wielu z nich zgodziłoby się od razu na operację. Nie można też bezkrytycznie obciążać odraczaniem operacji oddziałów urologicznych z powodu braku miejsc. Okres oczekiwania na miejsce wynosi od kilku do kilkunastu dni i u chorego skierowanego do operacji w pierwszym lub drugim stadium gruczolaka stercza napewno nie doprowadzi do sytuacji, wymagającej cewnikowania. Powodem jest załatwianie w wielu ośrodkach, szczególnie tam, gdzie brak jest urologia, chorych na gruczolak stercza przez internistów lub chirurgów, niestety czasami też przez urologów, którzy albo wierzą w korzystne działanie leków, albo nie wiedzą jak z takim chorym postępować. Są to przeważnie lekarze, którzy od lat nie mają kontaktu z lecznictwem zamkniętym i nie widzą skutków swego błędnego postępowania.
Analizując ten martwiał chorych należy również podać, że w grupie cewnikowanych zdecydowanie częściej występują powikłania pooperacyjne wczesne ? zapalenia najądrzy, ropienie rany, przedłużające się krwawienie, nie mówiąc już o dużych trudnościach przy wyłuszczeniu gruczolaka i szyciu torebki stercza. Chorzy ci również przez dłuższy czas po operacji zgłaszają się ze skargami na całodobowy częstomocz, dysurię, czasami stany podgorączkowe i utrzymujący się ropomocz (3).
WNIOSKI
1. Chorego na gruczolak stercza należy możliwie wcześnie kierować do operacji.
2. Należy unikać u tych chorych cewnikowania i pozostawiania cewnika na stałe, gdyż zdecydowanie pogarsza to warunki operacji i wyniki adenomektomii.
3. Chorych na gruczolak starcza powinien zawsze prowadzić urolog względnie chirurg posiadający dobrą znajomość urologii.