W Zjeździe uczestniczyli licznie urolodzy polscy i wielu zaproszonych urologów z zagranicy. Oprócz urologów udział w obradach wzięli również chirurdzy dziecięcy, onkolodzy, Patomorfolodzy, biochemicy i przedstawiciele innych dyscyplin podstawowych.
Dzięki zorganizowanej po raz pierwszy w historii zjazdów polskich urologów wystawie plakatów, wszyscy którzy zgłosili swój czynny udział w Zjeździe, rze-czywiście na nim wystąpili.
Dwa tematy główne: 1. Naciekający rak pęcherza moczowego i 2. Nadpęcherzowe odprowadzenie moczu opracowano na podstawie wyników ankiet, rozesłanych do kilkunastu klinik i oddziałów urologicznych w kraju i przedstawiono uczestnikom obrad w postaci referatów programowych, po których wysłuchano referatów i odbyła się dyskusja. Przewodniczący każdej z sesji podsumował obrady z własnym komentarzem. Nie było obrad konferencji okrągłego stołu.
1. Naciekający rak pęcherza moczowego ? referował prof. Szkodny. Wyczer
pująco przedstawił obecny stan urologii w Polsce w tym zakresie. Z wypowiedzi prof. Szkodnego wynika, że dominującym sposobem leczenia jest przezcewkowa elektroresekcja guza, przeważnie wykonywana wielokrotnie, za każdym ponownym przyjęciem chorego na oddział. Rozpoczęcie leczenia jest najczęściej w okresie zaawansowania choroby i wystąpienia powikłań. Stąd wyniki leczenia są złe, następstwem czego jest niechęć tak lekarzy jak i chorych do wycięcia pę
cherza. Odprowadzenie moczu wykonywane jest najczęściej przez wszczepienie
moczowodów do skóry, dla wielu chorych na radykalne napromienianie jest już za późno, leczenie chemiczne jest zapoczątkowane dopiero w kilku ośrodkach kraju.
Największą liczbę cystektomii przedstawia klinika wrocławska ? około 100; doc.
Stolarczyk wykonuje po wycięciu pęcherza operację Mauclaire'a czego nikt w
Polsce praktycznie nie robi. Klinika prof. Krzeskiego wykonała mniej cystektomii,
ale wdrożyła ostatnio chemioterapię we współpracy z Centrum Onkologii. Kilka doniesień przedstawia wstęp do chemioterapii naciekającego raka pęcherza w kli nikach i oddziałach urologicznych w Polsce w ostatnich latach. Doc. Strzyżowski przedstawił wyniki embolizacji tętnic biodrowych wewnętrznych ? są one doraźnie dobre, potem naczynia ponownie się udrożniają. Niektórzy stosują podwiązanie tych tętnic (dr Szymanowski). W porównaniu z rokiem 1968 jesteśmy znacznie bardziej nowocześni, umiemy rozpoznawać stopień złośliwości guza (stosujemy mapping), mamy możność badań ultrasonograficznych, które pozwalają bardziej obiektywnie ocenić stopień naciekania ściany pęcherza i otoczenia, niż tradycyjne badanie dwuręczne, dzięki sonografii możemy szybciej wykrywać wznowy, nawet bez pomocy endoskopii, mamy w dyspozycji nowoczesną radioterapię i to co niezwykle ważne ? systemową, wielolekową chemioterapię. Cenne usługi oddaje cytologiczne badanie osadu moczu, ale na palcach jednej ręki można policzyć ośrodki, które badania te wykonują. Prof. Szkodny doniósł o wynikach leczenia promieniami lasera w swojej klinice. Tak więc przodujące, najlepiej wyposażone ośrodki urologiczne w kraju dochodzą do poziomu światowego. Średni nasz polski poziom odbiega niestety daleko od średniej światowej. Przyczyna naszych niepowodzeń leży w tym, że chory trafia zbyt późno do urologa, a kliniki i oddziały urologiczne są niedostatecznie wyposażone w ultrasonografy, resektoskopy i pętle do cięcia. Zbyt małe oddziały mają zbyt szczupłe obsady lekarskie i zbyt trudno wysłać asystenta na szkolenie. Trzeba także stwierdzić, że ubywa nam patomorfologów i radiologów. Sądzę, że jeśli organizacja chemioterapii znajdzie się w rękach mądrych i sprawnych, to nasi chorzy będą mogli liczyć conajmniej na przedłużenie życia. Obecny trend w leczeniu raka naciekającego pęcherza polega ? jak wynika także z referatów naszych gości z zagranicy (prof. Debruyne z Nijmegen w Holandii i Hall z Newcastle on Tyne w Anglii) ? na wprowadzeniu do arsenału metod leczniczych chemioterapii. Stosuje się cisplatynę, metotreksat, adriamycynę, vinblastynę. Wysoka cena tych leków ogranicza ich stosowanie do Instytutów Onkologii, choć są w kraju oddziały urologiczne, które chemioterapię stosują u siebie. Leczenie chemiczne nie jest obojętne, ne-frotoksyczność cytostatyków wymaga rozwagi w czasie ich stosowania i kontroli czynności nerek. Niektórzy podają cytostatyki do tętnicy biodrowej wewnętrznej.
Wyleczenie chorego po radykalnej elektroresekcji przezcewkowej jest możliwe po zastosowaniu systemowej chemioterapii mogącej zlikwidować mikroprzerzuty.
Chemioterapia daje też szansę na wycięcie pęcherza w znacznie zaawansowa-nych guzach. Po leczeniu chemicznym możemy zastosować radioterapię, TUR lub cystektomię u tych chorych, którzy nie zostali wyleczeni.
Na zakończenie trzeba wspomnieć o znacznej liczbie doniesień z zakresu nowoczesnej diagnostyki biochemicznej i genetycznej raka pęcherza. Wiele z tych metod może mieć w przyszłości zastosowanie w badaniach kontrolnych naszych chorych.
2. Nadpęcherzowe odprowadzenie moczu. Referował prof. Mazurek. W swym obszernym wystąpieniu poddał rzeczowej krytyce metody odprowadzenia moczu w naszym kraju. Mimo sporadycznych głosów popierających wszczepienie moczowodu do skóry ? trzeba przyznać wyższość tym sposobom, które posługują się wstawką jelitową (Bricker, Mogg). Należy także uznać za niekorzystne dla nerek wszczepienie moczowodów do esicy (Coffey, Goodwin). Nefrostomia punkcyjna i wewnętrzne szynowania moczowodu są znacznym postępem technicznym w przypadkach nagłych lub nieuleczalnych. Klasyczna nefrostomia, zwłaszcza obustronna w raku pęcherza napewno powinna być metodą wyjątkową. Polecenia godna jest operacja Mauclaire'a (doc. Stolarczyk). Autor przedstawia nowoczesne sposoby odprowadzenia moczu po wycięciu pęcherza, a więc odtworzenie szczelnego pęcherza zastępczego z jelita krętego (operacja Kocka, ?worek" Moguncki), a także zastępczego pęcherza jelitowego z zachowaniem mikcji przez cewkę (operacja Cou-velaire'a ? Cameya ? Le Duca). W Polsce pęcherze zastępcze z jelita wykonuje prof. Mazurek i jego zespół w Tuszynku.
Wytwarzanie pęcherza jelitowego ? szczelnego lub z zachowaniem mikcji przez cewkę jest obecnie szeroko stosowane w wielu krajach świata. Oczywiście niezmierną pomocą w tych czasochłonnych operacjach jest zastosowanie automatycznych szwów jelitowych.
Cystoplastyka ma zastosowanie w leczeniu uporczywej niestabilności pęcherza moczowego (prof. Debruyne).
Bruhl (Bonn, RFN) przedstawił Y-pieloureterokutaneostomię i jej wyniki u 9 dzieci. Novak (Zagreb, Jugosławia) w ciągu 20 lat wytworzył u 73 chorych po cystektomii z powodu raka szczelny pęcherz z esicy. Zapewnia taki pęcherz oddawanie moczu przez cewkę. Radykalność na korzyść wygody.
U dzieci metodą stałego nadpęcherzowego odprowadzenia moczu jest najczęściej operacja Brickera (doc. Szymkiewicz).
Krzeski wykonał operację Brickera po cystektomii u 23 chorych w ciągu ostatnich 6 lat. Podaje powikłania, występujące po tej operacji ? wczesne ? u 6 chorych, późne u 3 chorych.
Siemiak z Doniecka ZSRR przedstawił wyniki cystektomii u 70 chorych na raka pęcherza moczowego. U większości chorych operację wykonano w 2 etapach. Sztuczny odbyt z esicy zapewniał chorym większy komfort życiowy, niż odbyt biodrowy. Autor podał dość znaczną śmiertelność: w grupie operowanych dwu-czasowo wyniosła ona 32,0°/o, a w grupie operowanych jednoczasowo ? 21,0%.
Przezskórną przetokę nerkową wytwarza już w Polsce wiele klinik i oddziałów urologicznych, nie tylko te, które wykonują PCNL i ESWL. Wewnętrzne szynowanie moczowodu przy pomocy cewników z podwójnym świńskim ogonkiem (double pig tail catheter) stosowane jest we wszystkich tych ośrodkach, które takie cewniki posiadają.
Wydaje się konieczne, aby urolodzy polscy nabyli umiejętność posługiwania się pętlą jelita i stosowali nowoczesne metody odprowadzenia nadpęcherzowego moczu.
3. Tematy wolne. Przewodniczyli kolejnym sesjom: prof. Leńko, doc. Jeromin, doc. Szymkiewicz. T. Frohmiiller, Wurzburig ? RFN ? przedstawi referat i film o radykalnej prostatektomii w oparciu o wyniki ok. 300 załonowych operacji. Dostęp załonowy stwarza możliwość limfadenektomii w pierwszym akcie operacyjnym, co w połączeniu z badaniem doraźnym określa zakres operacji. W Niemczech radykalna prostatektomia konkuruje z radykalnym napromienianiem stercza. Obawa przed nietrzymaniem moczu i impotencją wchodzi w grę przy małym doświadczeniu operatora.
Rusakow ? Rostow n/Donem przedstawił swe doświadczenia w leczeniu 1000 chorych ze zwężeniem cewki. Jest on jednym z największych autorytetów w zakresie tradycyjnych metod operacji na cewce.
W drugiej grupie tematów wolnych omawiano przezskórne usuwanie kamieni nerkowych ESWL. Największe doświadczenia ma Krzeski, w którego klinice zabiegi te rozpoczęto w kwietniu 1988 r. Omawiano także PCNL. Lorenz wykonał 300 przezskórnych nefrolitolapaksji PCNL z paroprocentowym odsetkiem powikłań, Jeromin przeprowadził u 74 chorych PCNL, a u 47 chorych ? ureterolitotrypsję. Powikłania chirurgiczne wystąpiły u 6 chorych. Można zgodzić się z doc. Loren-zem, że do czasu wprowadzenia do powszechnego użytku ESWL ? PCNL powinna być podstawową metodą leczenia kamicy nerkowej.
W kolejnej grupie tematycznej przedstawiono doświadczenia nad badaniami urodynamicznymi. Prowadzi je w Polsce niewiele ośrodków. Referował prof. Stawarz. Nieobecny w kraju dr Buczyński nie mógł przedstawić wyników własnych.
Wystawa plakatów. Nie zorganizowano sesji plakatowych, a więc nie było dyskusji nad plakatami. Były one przedstawione zebranym przez przewodniczących, którzy omówili plakaty własnym osądem. Mam nadzieję, że przyszły Zjazd zorganizuje tradycyjną już w wielu krajach sesję plakatową, w której autorzy plakatu są również stroną, mają głos, muszą się bronić.
Z 95 przedstawionych plakatów wymienię: kilka interesujących doniesień z kliniki katowickiej o zastosowaniu promieni lasera w leczeniu raka pęcherza, zespolenie kielicha i miedniczki nerki przeszczepionej z pęcherzem moczowym ? z kliniki prof. Krzeskiego, z tejże samej kliniki ? doniesienie o wartości cytologii nasienia w diagnostyce nowotworów jąder, doniesienia Stolarczyka o leczeniu 5 chorych z rakiem stercza przy pomocy leku p/grzybiczego ? ketokonazolu, informacja Krzeskiego o łagodzącym objawy działaniu preparatu minipress u chorych we wczesnym okresie gruczolaka stercza. Kilku urologów przedstawiało swe doświadczenia w leczeniu wysiłkowego nietrzymania moczu u kobiet przy pomocy: własnej modyfikacji metody Stameya, przy pomocy pętli Zodlera, przy pomocy pasma powięzi liofilizowanej; kilka plakatów przedstawiało wyniki leczenia odpływu pęcherzowo-moczowodowego. Kwias i Strzyżowski przedstawili 7 operacji guzów nadnercza. Chorych operowano z dostępu lędźwiowego (chirurdzy operują guzy nadnercza Przezotrzewnowo). Oddział Urologiczny w Tuszynku przedstawił wyniki własne leczenia powierzchownych guzów pęcherza moczowego szczepionką BCG. Sikorski doniósł o zastosowaniu hemodilukcji w urologii.
Zjazd był wielkim osiągnięciem organizatorów, przede wszystkim prof. prof. Szkodnego i Zielińskiego. Należy podziwiać klinikę katowicką, która zorganizowała Zjazd u siebie, przygotowując go, będąc sama jeszcze w trakcie organizacji. Ale może to właśnie dodało skrzydeł Zespołowi. Pamiętać należy również, że XX Zjazd miał być pierwotnie zorganizowany we Wrocławiu i prof. Szkodny nie miał zbyt wiele czasu na prace przygotowawcze.
Otwarcie Zjazdu odbyło się wieczorem 15 września w Sali Koncertowej Centrum Kultury, wieczorem odbył się koktail. Szereg imprez towarzyskich uprzyjemniło czas pobytu uczestnikom i osobom towarzyszącym.
Zjazd był bardzo udany, podjął tematy bardzo trudne i bardzo ważną po raz pierwszy pokazał wystawę plakatów. Uczestnicy mieli możność zwiedzenia nowej Kliniki.
Na Walnym Zebraniu Polskiego Towarzystwa Urologicznego wybrano nowy Zarząd w składzie: Prezes: prof. Tadeusz Krzeski, V-ceprezes ? prof. Andrzej Borkowski, Redaktor Urologii Polskiej ? prof. zw. Jan Leńko, Skarbnik ? dr med. Maciej Czaplicki, Sekretarz ? dr Janusz Judycki. Godność członka honorowego P. T.U. otrzymali: prof. Tadeusz Krzeski i prof. Vadim Rusakow z Rostowa nad Donem.
Dzień Urologiczny zorganizuje we wrześniu 1989 r. dr Wojciech Rawski w Zawoi. Temat Zjazdu ? Leczenie odpływów pęcherzowo-moczowodowych.
XXI Zjazd P.T.U, odbędzie się w Warszawie w 1990 roku. Tematem Zjazdu będzie leczenie kamicy moczowej (ESWL, PCNL i operacyjne). Zjazd zorganizuje Klinika prof. Krzeskiego.
Dzień Urologiczny w 1991 roku zorganizuje prof. Miękoś w Łodzi na temat neurogennego pęcherza i badań urodynamicznych.
17 września 1988 roku Polskie Towarzystwo Urologiczne liczyło 634 członków, Należymy do Międzynarodowego Towarzystwa Urologów. Kwartalnik ?Urologia Polska" ukazuje się nadal, mimo wielkich trudności wydawniczych, a wskutek ścisłego przestrzegania regulaminu przyjmowania prac zgłoszonych do druku.