PTU - Polskie Towarzystwo Urologiczne

KOD: 17 - Odległe wyniki leczenia dzieci z wynicowanym pęcherzem moczowym własną metodą pośredniego wewnętrznego odprowadzenia moczu
Artykuł opublikowany w Urologii Polskiej 2006/59/Suplement 1.

autorzy

Wiesław Urbanowicz, Michał Wolnicki, Janusz Sulisławski
Klinika Urologii Dziecięcej Katedry Chirurgii Pediatrycznej Collegium Medicum UJ w Krakowie

streszczenie

Wprowadzenie. Klasycznym obecnie postępowaniem przy wadzie rozwojowej, jakim jest kompleks wynicowany pęcherz - wierzchniactwo, jest jego rekonstrukcja, nawet przy świadomości, że w przyszłości będzie wymagał plastyki powiększającej. W przypadku niepowodzeń lub braku możliwości wykonania takiego zabiegu wytwarzamy zastępczy pęcherz jelitowy bądź jelitowy, trzymający zbiornik na mocz. Nadal jednak istnieją ośrodki preferujące wewnętrzne odprowadzenie, wykorzystując do tego celu np. technikę znaną pod nazwą Mainz Pouch II. Główne zastrzeżenia, dotyczące powyższych odprowadzeń moczu, to: zakażenie wstępujące, zaburzenia metaboliczne, zagrożenie onkologiczne oraz trudny dostęp endoskopowy do ujść moczowodów.
Cel pracy. Przedstawiamy wyniki analizy 21 pacjentów z wynicowanym pęcherzem moczowym spośród 28 operowanych w latach 1981-1990 własną techniką dwuetapowego, wewnętrznego pośredniego odprowadzenia moczu z wytworzeniem zastawki na granicy zespolenia esiczo-odbytniczego.
Materiał i metody. Wśród dwudziestu ośmiu operowanych pacjentów dwunastu było po niepowodzeniach w rekonstrukcji pęcherza, dziewięciu z powikłaniami po uprzedniej operacji wewnętrznego odprowadzenia sposobem Descomps-Duhamela oraz siedmiu pierwotnie zostało zakwalifikowanych do powyższego zaopatrzenia. Technika operacyjna polegała na dwuetapowym postępowaniu. W pierwszym wykonywano pośrednie zewnętrzne odprowadzenie moczu z wykorzystaniem esiczej wstawki jelitowej z przeciwodpływowym wszczepieniem moczowodów. Ujście wstawki lokowano w miejscu usuniętego, wynicowanego pęcherza moczowego. Po stwierdzeniu sprawnego spływu moczu i braku odpływów wstecznych w wykonanej loopografii pod ciśnieniem 100-120 cm słupa wody przystępowano do etapu drugiego. Wykonywano wówczas zespolenie wypreparowanego z powłok końca wstawki esiczej z bańką odbytniczą w odległości około 4-5 cm od brzegu skórno-śluzówkowego. W miejscu zespolenia wytwarzano zastawkę płaską zapobiegającą mieszaniu się stolca z moczem.
Wyniki. Do badań kontrolnych zgłosiło się jedynie 21 pacjentów. Okres obserwacji wynosił od 15 do 24 lat. Trzech było reoperowanych po pierwszym etapie. U dwóch pacjentów ze względu na nietrzymanie mieszaniny stolca i moczu wytworzono jelitowe, trzymające zbiorniki na mocz. Radiologiczne objawy przebytego stanu zapalnego nerek stwierdzono u piętnastu pacjentów. Kamicę nerkową wymagającą postępowania zabiegowego zanotowano u dwojga. Ośmiu pacjentów wymaga podawanie preparatów alkalizujących ze względu na umiarkowana kwasicę hyperchloremiczną. Wszyscy otrzymują profilaktyczne dawki środków przeciwzapalnych. Czterech pacjentów wstąpiło w związki małżeńskie, nie posiadają potomstwa. Dwie pacjentki wyszły za mąż i jedna z nich urodziła zdrowe dziecko. W badaniach endoskopowych ani USG nie stwierdzono zmian rozrostowych w miejscu wszczepienia moczowodów.
Wnioski. 1. Wstępujące stany zapalne oraz zaburzenia metaboliczne o charakterze kwasicy są najczęściej spotykanymi zaburzeniami u pacjentów z wewnętrznym odprowadzeniem moczu. 2. Ten typ odprowadzenia moczu nie wyklucza możliwości zajścia w ciążę oraz jej donoszenie. 3. Dwuetapowy zabieg z kontrolą kompetencji zespolenia moczowodowo jelitowego oraz wytworzenie zastawki na granicy zespolenia esiczo-odbytniczego stwarza szanse na minimalizację kontaktu ujść moczowodów ze stolcem i jego mieszaniny z moczem, co może zapobiegać lub zmniejszać konsekwencje powyższego faktu.