Radykalne leczenie raka pęcherza moczowego nie doczekało się jak dotychczas jednolitej metody, która dowiodłaby swej wyższości nad innymi metodami dotychczas stosowanymi (1, 2). Na ogół uważa się, że w grupie chorych na raka pęcherza moczowego w stopniu naciekania T2 i T3 oraz w stopniu zróżnicowania histologicznego G2, G3
i G4 radioterapia poprzedzająca cystektomię z usunięciem węzłów chłon nych daje najlepsze wyniki (3, 4, 5, 6). Brak jednak ciągle danych po równywalnych z innymi metodami leczenia, nie ustalono optymalnych dawek napromienienia, relacji czasowych między napromienieniem i ope racją, a przede wszystkim nie wiadomo jak metoda ta sprawdzi się w długoletnich obserwacjach.
Od 1975 roku w Klinice Urologii AM w Warszawie w ramach programu rządowego PR-6 oceniamy metodę leczenia raka pęcherza mo-czowego cystektomią po uprzednim napromienieniu dawką 2000 radów. Dokładny opis metody, ocena sposobów odprowadzania moczu po wycięciu pęcherza moczowego oraz wpływ napromienienia przedoperacyj-nego omówiono w uprzednim doniesieniu (1).
Celem niniejszej pracy jest wstępna ocena przeżycia chorych leczo
nych tą metodą. Mamy nadzieję, że po ukończeniu pracy i zebraniu wy ników odległych, jej wyniki będzie można porównać z rezultatami osią gniętymi innymi metodami leczenia i będzie można dokonać próby wprowadzenia jednolitego postępowania u chorych na raka pęcherza
moczowego.
Od 1975 r. do 30. 09. 1982 r. leczono w Klinice 31 chorych na raka pęcherza moczowego powyższą metodą. W grupie tej znajdowało się
2 chorych ze stopniem zaawansowania Tl, 3 ze stopniem zaawansowa nia T2 i 26 ze stopniem zaawansowania nowotworu T3. Wiek chorych w poszczególnych grupach zaawansowania nowotworu przedstawia ta bela I.
Dwóch chorych zmarło bezpośrednio po operacji. Jeden wskutek krwotoku z przewodu pokarmowego, drugi z powodu zapalenia otrzewnej spowodowanej przetoką z jelita cienkiego. Dwóch chorych zmarło w okresie 1 miesiąca po operacji z powodu progresji nowotworu. W grupie dotychczas operowanych, 17 chorych przekroczyło okres od operacji 3 lata, a 24 chorych 1,5 roku. Dla tych chorych można już ułożyć krzywą przeżycia w zależności od stopnia zaawansowania nowotworu T (ryc. 1 i 2).
Jak wynika ze wstępnej próby określenia 1,5 rocznego i 3 letniego okresu przeżycia chorych, najlepsze szanse mają chorzy ze stopniem zaawansowania nowotworu Tl i T2. Przy stopniu T3 szanse te spadają do 50,0% po 1,5 roku i do 21,4% po 3 latach.
Zbyt późne kwalifikowanie chorych do operacji wynikało z wahań co do podjęcia decyzji wykonania ciężkiej i okaleczającej operacji u chorych z niskim stopniem zaawansowania nowotworu.
Już wstępne wyniki skłoniły nas do tego, że obecnie zwiększyła się liczba chorych na raka pęcherza moczowego w stopniu Tl i T2 kwalifikowanych do operacji, zwłaszcza jeżeli stwierdza się u tych chorych niski stopień zróżnicowania histologicznego komórek (G). Ocenę przeżycia bez względu na czas obserwacji zebrano w tabeli II.
Przeważająca większość operowanych chorych była w stopniu zaawansowania nowotworu T3, określonym przed napromienieniem i operacją. Badanie dwuręczne w uśpieniu jest oceną niedokładną. W obecnych warunkach nie dysponujemy możliwościami oceny bardziej precyzyjnej, takiej jak tomografia komputerowa lub Ultrasonografia, które określiłyby dokładniej stopień naciekania nowotworu. Napromienienie dawką 2000 radów przed operacją przyczynia się ponadto do częściowego zaniku nowotworu. Biorąc pod uwagę te dwie przyczyny, przedstawiamy w tabeli III porównanie stopnia zaawansowania nowotworu przed operacją (T) z oceną, stopnia zaawansowania histologicznego (P) po operacji.
Odpowiednio, ocenę przeżycia chorych bez względu, na czas obserwacji z uwzględnieniem stopnia histologicznego (P) przedstawiono w tabeli IV i rycinie 3.
Zwraca uwagę, że u 25 chorych stopień histologicznego zaawansowania nowotworu po operacji zgadzał się lub był niższy, niż oceniany przed operacją. Jedynie u 6 chorych oceniono stopień zaawansowania nowotworu na niższy, niż okazało się to po operacji.
W ocenie nowotworu uwzględniono również obecność przerzutów do węzłów chłonnych. Ponieważ limfografia nie jest badaniem zbyt dokładnym (fałszywe dodatnie i fałszywe ujemne wyniki), opierano się na wynikach histopatologicznego badania węzłów pobieranych do badania w czasie operacji. Do badań pobierano jedynie węzły chłonne biodrowe. Stwierdzenie przerzutu do węzła chłonnego określano jako N + , a brak przerzutu jako N?. Kiedy nie pobierano węzłów chłonnych (pierwsi operowani chorzy), a także kiedy pobrana do badania tkanka okołonaczyniowa nie zawierała węzłów, określano ten stan jako Nx.
Ze względu na fakt, że większość chorych operowano w stopniu zaawansowania nowotworu T-3(26/31), tylko dla tej grupy chorych określano przeżycie w zależności od przerzutów w węzłach chłonnych (tabela V i rycina 4).
Ocena odległych wyników ponadpęcherzowego odprowadzenia moczu u tych chorych będzie dalszym etapem pracy.
Do roku 1980 Pracownia Histopatologii przy PSK Nr 1 w Warszawie (kierownik zakładu prof. dr hab. med. S. Kruś), z którą współpracujemy, nie oznaczała stopnia histologicznego zróżnicowania nowotworu (G). Niektórzy chorzy byli przysyłani z innych ośrodków i również nie mieli tego oznaczenia. Dopiero w grupie ostatnio operowanych 12 chorych określamy stopień zróżnicowania komórek nowotworowych. Dlatego też ocenę wyników z uwzględnieniem stopnia histologicznego podamy w opracowaniu końcowym, gdyż będzie wymagać ponownej oceny przedoperacyjnej badań histopatologicznych chorych operowanych do 1980 roku.
WNIOSEK
Chorzy operowani w naszej Klinice na raka pęcherza moczowego w stopniu zaawansowania T3 leczeni cystektomią po uprzednim napromienieniu dawką 2000 radów mieli w naszym materiale 50,0% szans na przeżycie 1,5 roku i 21,4% na przeżycie 3 lat od operacji.