PTU - Polskie Towarzystwo Urologiczne

SPRAWOZDANIE ZE SPOTKANIA NAUKOWEGO NA TEMAT RAKA STERCZA CAMBRIDGE, ANGLIA 29-30.07.1996 r.
Artykuł opublikowany w Urologii Polskiej 1997/50/1.

autorzy

Marcin Słojewski
Klinika Urologii Pomorskiej AM w Szczecinie
Kierownik Kliniki: prof. dr hab. med. Andrzej Sikorski

streszczenie

W dniach 29-30.07.1996 r. w Cambridge odbyło się spotkanie naukowe
na temat raka stercza. Prowadzącym spotkanie był prof. Newling, zaś od-
bywało się ono w niepowtarzalnej atmosferze osiemnastowiecznego St.
John's College. Gośćmi spotkania byli urolodzy z Europy Środkowej i
Wschodniej oraz z Ameryki Południowej. Polskę reprezentowało 5 lekarzy
z różnych ośrodków.

W pierwszym dniu tematy wystąpień koncentrowały się na etiologii, patofi- zjologii, mechanizmach molekularnych i diagnostyce raka stercza. Dr Shearer omówił epidemiologię i dokonał przeglądu teorii dotyczących etiologii wystę- powania raka stercza. Z badań epidemiologicznych wynika, że w ciągu ostat- nich 20 lat tylko częstość występowania czerniaka złośliwego wzrasta równie szybko jak raka stercza. Etiologia tego schorzenia nadal pozostaje nieznana, choć wiele danych wskazuje, że istnieją np. pewne zawody powiązane z częst- szym niż w przeciętnej populacji występowaniem nowotworów gruczołu kro- kowego (produkcja baterii Ni-Cd.). Podkreślił wysoką wartość diety niskotłusz- czowej typu low fat-high fibre w profilaktyce przeciwnowotworowej. Silny jest związek rodzinny w etiologii raka stercza, który występuje 3-4 razy częściej u brata chorego oraz, co ciekawe, kilkukrotnie częściej u powinowatych pierw- szego stopnia kobiet z rakiem piersi. Prof. Griffiths skoncentrował się na dużej jego zdaniem i nie do końca poznanej roli czynników wzrostu, takich jak EGF, KGF i IGF I i II. Substancje te produkowane w komórkach zrębu stercza pobu- dzająrozwój komórek nabłonka na drodze stymulacji receptorów komórkowych.


W warunkach fizjologicznych istnieje równowaga między zrębem a nabłon- kiem dzięki działaniu specyficznych inhibitorów czynników wzrostu, które są aktualnie przedmiotem badań doświadczalnych nad ich ewentualnym klinicz- nym zastosowaniem. Dr Rickards wskazał na trudności diagnostyczne w inter- pretacji obrazów ultrasonograficznych raka stercza. Według jego doświadcze- nia 80% raków lokalizuje się w strefie obwodowej, ale z kolei 80% zmian, które lokalizacją i wyglądem sugerują raka, rakami nie są. Rozwiązaniem jest zasto- sowanie ultrasonografii dopplerowskiej, szczególnie w nowej postaci tzw. Po- wer Doppler. Zaskakujące były jego dane na temat powikłań po biopsjach ster- ezą, które w jego materiale sięgają 20% po biopsji przezodbytniczej i tylko 1% po biopsji przezkroczowej. W USA zdarza się 8-10 zgonów rocznie jako powi- kłanie biopsji przezodbytniczej. Dr Evans omówił rolę rezonansu magnetycz- nego w diagnostyce chorób gruczołu krokowego. NMR nie rozróżnia dokładnie struktury stercza, ale lepiej niż CT pokazuje stopień naciekania nowotworu. Struktura gruczołu uwidacznia się dopiero po użyciu drogich i skomplikowa- nych technik wspomagających, zaś jakość obrazu nie przewyższa CT i TRUŚ. Wysoką wartość NMR potwierdza natomiast ocena wznowy po prostatektomii radykalnej.


Drugi dzień obrad rozpoczął się w Addenbrooke’s Hospital, gdzie niestety za- miast planowanej prostatektomii radykalnej, ze względów organizacyjnych zapre- zentowano nam łaparoskopową nefrektomię wykonywaną przez dra Coptcoata i dra Doyla. Prostatektomię radykalną przezkroczową dr Coptcoat przedstawił nam w sesji wideo z własnym komentarzem. Uważa on dojście kroczowe za godne polecenia ze względu na dobry wgląd w pole operacyjne, łatwość wykonania zespolenia cewkowo-pęcherzowego, niski odsetek powikłań i szybką rekonwale- scencję chorych. Przed zabiegiem wykonuje limfadenektomię łaparoskopową w przypadku, gdy w badaniu rektalnym istnieje podejrzenie o T3 i/lub PSA jest wyższe niż 15 ng/ml i/lub Gleason jest większy niż 9. Dr Vitjes (Nijmegen) przed- stawił aktualne poglądy na temat maksymalnej blokady androgenowej w leczeniu zaawansowanego raka stercza. Dane z prób klinicznych wskazują wyraźnie, że największe korzyści z zastosowania tego typu terapii pod postacią wydłużenia czasu przeżycia i uniknięcia zjawiska biochemicznego i klinicznego flare up czerpią pacjenci z grupy o najlepszych czynnikach prognostycznych, tzn. w dobrym sta- nie ogólnym, bezobjawowi, z prawidłowym poziomem fosfatazy kwaśnej i spad- kiem lub normalizacją PSA po wdrożeniu hormonoterapii. Przeżywalność w tej grupie wzrosła o 26% (maksymalna blokada androgenowa versus analogi LHRH bez antyandrogenu). W ostatnim wystąpieniu prof.. Newling przedstawił swoje poglądy na aktualnie stosowane metody leczenia hormonoopornego raka stercza. Dane Fossa (1996) wskazują, że najlepszymi wskaźnikami rozwoju oporności hormonalnej są: stan ogólny i aktywność chorego (performance status), wskaź- nik jakości życia (quality of life), poziom dolegliwości bólowych, poziom fosfata- zy kwaśnej, LDH i hemoglobiny. Niestety, obecnie stosowane formy leczenia albo nie zapewniają znaczącego wydłużenia czasu przeżycia (radioterapia), albo wykazują zbyt dużą liczbę działań ubocznych (aminoglutetymid, suramina, leki cytotoksyczne).


Ostatnim punktem obrad była ciekawa dyskusja zaproszonych ekspertów z aktywnym udziałem uczestników spotkania.


Nasz pobyt w Cambridge zakończył koncert organowy w St. John’s Chappel i uroczysta kolacja. Całe spotkanie oraz pobyt polskich lekarzy został zorganizo- wany przez firmę Zeneca.