Na zaproszenie prof. Diego Pozza z Centrum Andrologii i Chirurgii Androlo-gicznej w Rzymie wzięliśmy udział w I Międzynarodowym Sympozjum, które w całości poświęcone było zastosowaniu nowych metod diagnostycznych w rozpoznawaniu przyczyn impotencji. Miejscem obrad było Audytorium Pontificio Uniwersytetu Urbana gdzie podczas pięciu sesji głównych i wystawy plakatowej przedstawiono ponad 60 prac omawiających różne aspekty diagnostyczne w impotencji.
Dzięki wprowadzaniu coraz to nowych metod zmniejszył się odsetek nierozpoznanych przyczyn zaburzeń funkcji płciowych z 70% w 1972 roku do 30% w 1988 roku. Nadal wśród czynników ryzyka dominuje cukrzyca jako choroba cywilizacyjna oraz palenie tytoniu. Stwierdzono, że nikotyna powoduje zmiany stwardnieniowe w naczyniach, skurcz m. gładkich oraz skurcz tętnicy sromowej wewnętrznej zaopatrującej ciała jamiste w krew. W cukrzycy impotencja dotyczy polowy pacjentów i w 20°/o ma tło psychogenne, w 18% neurologiczne i w 17% naczyniowe.
Nowe poglądy na temat mikroarchitektury ciał jamistych i ich funkcji przedstawił I. M. B. Goldstein. Wykazał on, że tętnice centralne prącia otoczone są osłonką włóknistą, która jest pociągana przez włókna gładkomięśniowe biegnące od osłonki białawej. Podczas pobudzenia ułatwia to napływ krwi do ciał jamistych. Zahamowanie zaś odpływu żylnego odbywa się głównie poprzez ucisk żył przeszywających w czasie napinania się osłonki białawej.
Jest to głównie mechanizm lokalny kontrolowany jedynie przez OUN gdyż jak wykazano inne czynniki takie jak: wzrost ciśnienia śródbrzusznego, czynność mięśni przepony moczowo-płciowej nie mają wpływu na mechanizm erekcji.
Zaburzenia hormonalne stanowią w/g różnych autorów od 12 do 42% przyczyn impotencji. Zwrócono uwagę, że nie tylko zmiany poziomów hormonów ale zaburzenia ?pulsacji dobowej" mogą mieć znaczenie w powstawaniu zaburzeń płciowych. Przy wysokich poziomach prolaktyny należy wykluczyć u pacjentów gruczolak przysadki, który w świetle nowych danych nie jest wcale taką rzadkością. Wśród nieinwazyjnych metod diagnostycznych w impotencji na pierwszy plan wysuwa się badanie wzwodów nocnych. Wyprodukowanie zminimalizowanego urządzenia Rigiscan znakomicie uprościło to zadanie. Rejestruje ono ilość i napięcie wzwodów nocnych dając typowe zapisy w impotencji z przyczyn psychogennych i całkiem odmienne w impotencji organicznej. Czułość tej metody sięga 40% a specyficzność 85%. Pomimo to autorzy prac zwracają uwagę, że badanie wzwodów nocnych podczas pierwszej nocy w szpitalu może być obarczone pewnym błędem z uwagi na stan analizy emocji pacjenta, lęk, zaburzenia snu, przyjmowane leki.
Kolejną grupę tematyczną stanowiły doniesienia o stosowaniu leków w diagnozowaniu przyczyn impotencji. Porównywano wartość diagnostyczną papaweryny, papaweryny?phentolaminy i prostaglandyny El, która wynosi odpowiednio 30%, 60%, 70%. Powikłania w postaci przedłużonego wzwodu nie przekraczają i% w przypadku pgEl i sięgają 10% po stosowaniu papaweryny. Powikłania tego typu występują głównie u pacjentów z impotencją psychogenną i neurogenną. Szersze stosowanie prostaglandyny El jest jednak ograniczone z uwagi na jej wysoki koszt.
Negatywne odpowiedzi na papawerynę jak wykazał Stackl i wsp. nie zależą od pH leku i jego osmolarności. Powszechny jest jednak pogląd, że test papawerynowy nie powinien być wykonywany podczas pierwszej wizyty gdyż wyniki mogą być fałszywie negatywne z powodu zdenerwowania pacjenta.
Podstawą rozpoznania impotencji neurogennej jest opóźnienie odruchu opuszkowo-jamistego przekraczające 50 ms. Autorzy z Holandii poddają w wątpliwość czułość tego tekstu gdyż nieprawidłowe odpowiedzi rejestrowali u 47% wśród 49 pacjentów. Dla właściwej oceny konieczne jest badanie BCR (bulbo-cauernous reflex) oraz UAR (urethral-anai reflex). Powstaje on przez stymulację szyi pęcherza elektrodą umieszczoną na cewniku. W/g autorów ocena UAR jest bardziej znacząca w rozpoznawaniu impotencji neurogennej.
Kolejne dwie sesje poświęcone były badaniom stosowanym w rozpoznawaniu impotencji naczyniowej, która stanowi 20?40% przyczyn impotencji. Postęp w , dziedzinie techniki medycznej umożliwia komputerową ocenę przepływu krwi w naczyniach prącia. Jednak kwalifikacja do leczenia operacyjnego odbywa się na podstawie tradycyjnych badań naczyniowych takich jak arteriografia wybiórcza tętnicy biodrowej wewnętrznej i kawernozografii dynamicznej. Wszyscy autorzy są zgodni, że badania te powinny być wykonywane po podaniu dojamistym papaweryny lub w przypadku braku odpowiedzi na papawerynę po wywołaniu sztucznego wzwodu przez perfuzję ciał jamistych solą fizjologiczną. Pozwala to na lepszą wizualizację naczyń prącia i określa zakres zabiegu naprawczego.
W tej części Sympozjum przedstawiliśmy własne doświadczenia w tej dziedzinie prezentując nieprawidłowe odpływy żylne, których nie obserwowano po podaniu papaweryny. Potwierdza to opinie innych autorów, że w mechaniźmie zamknięcia odpływu żylnego podczas wzwodu odgrywa rolę czynny skurcz żył prącia. Kawernozografia dynamiczna może służyć również jako badanie kontrolne po zabiegach na układzie żylnym. Dzięki niemu zaniechaliśmy zabiegów podwiązania i resekcji żyły głębokiej prącia z uwagi na powstające rozległe krążenie oboczne, które niweczy efekt operacji.
Z prac nietypowych zwróciły uwagę czytelników badania Tellalogu, który zebrał dane, iż 16% pacjentów nie sprawdza się w roli mężczyzny podczas nocy poślubnej. Średni wiek badanych wynosił 24 lat. Wcześniejsze doświadczenia seksualne nie miały istotnego znaczenia, a głównym czynnikiem sprawczym wydawał się być stres. Potwierdza to fakt iż wszyscy badani reagowali dobrze na papawerynę i po krótkotrwałej terapii pozbywali się kłopotów.
Bardzo ciekawą pracę przedstawił E. Austoni, który wykazał przydatność NMR w diagnostyce choroby Peyronie i innych stanów powodujących zniekształcenie prącia. W leczeniu stosował rozległe cięcia prącia wycinając miejsca zmienione i zastępując skórnymi przeszczepami pośrednimi z zachowaniem prawidłowych funkcji płciowych po zabiegu. Warunkiem jednak jest zachowanie grzbietowego pęczka naczyniowo-nerwowego.
Reasumując należy stwierdzić, że był to dzień niezwykle intensywnych obrad, które wykazały jak rozbudowanym zagadnieniem stała się diagnostyka zaburzeń funkcji płciowych.