Guzy nerek u dzieci, a szczególnie u noworodków i niemowląt stanowią istotny problem rozpoznawczy i leczniczy. Podczas, gdy u noworodka rozpoznanie guza jest możliwe jeszcze podczas badania pediatrycznego tuż po porodzie, to u niemowląt jest ono zupełnie przypadkowe. Stwierdzony podczas takiego badania guz okolicy lędźwiowej, jak wykazuje doświadczenie, niełatwo zaliczyć do jednostronnej dysplazji torbielowatej czy wodonercza. Zwykle nie wystarczy też urografia, gdyż brak lub znaczne opóźnienie w wydzielaniu środka cieniującego przez nerkę nie przesądza o istnieniu procesu nowotworowego. Z drugiej jednak strony, szczególnie lite guzy nerek u dzieci, winno się rozpoznać i operować jak najszybciej, a w przypadku histologicznie potwierdzonej ich złośliwości, bezzwłocznie i kompleksowo leczyć,
Dokładna ocena histopatologiczna pozwoliła przed 15 laty na wyodrębnienie grupy niezłośliwych, mezoblastycznych guzów nerek występujących u noworodków i niemowląt. Dzięki temu odstąpiono od uprzednio stosowanego w nowotworach złośliwych nerek agresywnego i kompleksowego leczenia pooperacyjnego. Postępowanie takie tak znacznie poprawiło rokowanie, że śmiertelność tych chorych zmalała praktycznie do zera.
MATERIAŁ
W Klinice Chirurgii Dziecięcej IPAM w Poznaniu i w Oddziale Chirurgii Dziecięcej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Zielonej Górze spostrzegliśmy 3 chorych z guzami mezoblastycznymi nerek.
Przypadek 1. M. C. J. (Nr ks. gł. 1388/74). Noworodek płci żeńskiej, zdrowy, donoszony. W czasie badania po porodzie stwierdzono w lewym śródbrzuszu twardy, ruchomy i niebolesny guz o gładkiej powierzchni. Na zdjęciu przeglądowym jamy brzusznej stwierdzono zacienienie lewej okolicy lędźwiowej z przemieszczeniem gazów jelitowych na stronę przeciwną (ryc. 1). Urografia wykazała znaczne powiększenie lewej nerki z rozsuniętym i zniekształconym środkowym i dolnym kielichem nerkowym. Prawy układ kielichowo-miedniczkowy prawidłowy. Rtg płuc bez zmian. Noworodka operowano z podejrzeniem guza Wilmsa lewej nerki. Śródoperacyjnie stwierdzono znacznie powiększoną nerkę z widocznymi dwoma odrębnymi, przeświecającymi żółto, ostro odgraniczonymi od miąższu nerkowego guzami zlokalizowanymi w części środkowej i biegunie dolnym (ryc. 2). Nerkę usunięto wraz z moczowodem. Nie stwierdzono powiększonych węzłów chłonnych, ani przerzutów w innych narządach. Badanie histopatologiczne guza: nephroma mesoblasticum conge-nitum bifocalis. Przebieg pooperacyjny niepowikłany. Badania kontrolne w 1, 3, 5 i 10 lat po operacji guza nie wykazały cech wznowy.
Przypadek 2. W. Cz. (Nr ks. gł. 1242/83). Niemowlę płci męskiej, u którego w pierwszych miesiącach życia kilkakrotnie wystąpiła biegunka, podwyższona ciepłota ciała i krwiomocz. Z tego powodu dziecko dwukrotnie hospitalizowano na oddziale pediatrycznym. Podczas drugiego pobytu, ze względu na rozwijający się obraz posocznicy z dróg moczowych, niemowlę skierowano do naszej Kliniki. Badaniem palpacyjnym w lewej okolicy lędźwiowej wyczuwalny był guz, gładki, słabo ruchamy, twardy, bolesny. Z odchyleń w badaniach pracownianych zwracał uwagę podwyższony poziom mocznika (14,6 mmol/l) oraz kreatyniny (199 ?mol/1) w surowicy krwi. Na zdjęciu przeglądowym jamy brzusznej stwierdzono przemieszczenie gazów jelitowych na stronę przeciwną do guza. Urografia wykazała kolbowate zniekształcenie sklepień kielichów prawej nerki oraz brak wydzielania środka cieniującego po lewej stronie. Dopiero na radiogramie, po 5 godzinach od podania środka cieniującego, pojawiły się po tej stronie pojedyncze ?jeziorka".
Dziecko operowano z podejrzeniem zropiałego wodonercza po stronie lewej. Śródoperacyjnie stwierdzono nerkę znacznie powiększoną i zniekształconą przez wychodzącą z części środkowej grubościenną torbiel wypełnioną treścią ropną. Uwagę zwracało jednak także blado-żółte zabarwienie resztek miąższu nerkowego na obrzeżach torbieli. Badanie histopatologiczne: nephroma mesoblasticum congenitum. Cystis purulenta renis sin. (ryc. 3).
Po operacji stan niemowlęcia uległ natychmiastowej poprawie. Wartości mocznika i kreatyniny w surowicy krwi wróciły do normy. Dziecko w dobrym stanie ogólnym wypisano do domu. Badania kontrolne przeprowadzone w 1 i 3 lata po operacji nie wykazały cech wznowy guza.
Przypadek 3. A. K. (Nr ks. gł. 1878/83). Noworodek 2-tygodniowy płci męskiej, zdrowy, donoszony. Stwierdzono w lewym nad- i śródbrzuszu twardy, ruchomy guz o gładkiej powierzchni. Zdjęcie przeglądowe jamy brzusznej wykazało zacienienie lewej okolicy lędźwiowej z przemieszczeniem gazów na stronę przeciwną, a dna żołądka ku górze. Urografia wykazała znacznie powiększoną lewą nerkę z rozsuniętym, uwidocznionym fragmentarycznie układem zbiorczym. Prawa nerka prawidłowa.
Niemowlę operowano z podejrzeniem guza Wilmsa nerki lewej. Śródoperacyjnie stwierdzono znacznie powiększoną, zajętą w całości przez guz nerkę barwy blado-żółtej. Nerkę usunięto wraz z moczowodem. Nie stwierdzono powiększenia węzłów chłonnych, ani przerzutów do sąsiednich narządów. Przekrój nerki wykazał, że guz, który obejmował prawie cały miąższ, miał lity charakter i był barwy blado-żółtej. Badanie histopatologiczne: nephroma mesoblasticum (ryc. 4). Przebieg pooperacyjny niepowikłany. Rana zagojona przez rychłozrost. Badania kontrolne w 1, 2 i 3 lata po operacji nie wykazały cech wznowy guza.
DYSKUSJA
Patogeneza wrodzonych, mezoblastycznych guzów nerek nie jest dotąd dobrze poznana. Wydaje się jednak, że poglądy Benningtona (cyt. wg 9) z 1975 r. o nowotworowej indukcji blastemy nerkowej w jamie macicy, czy późniejszym okresie, są dosyć odosobnione. Mało zwolenników ma również teoria Brocka z 1974 r. (7) i Ganicka z 1981 r. (cyt. wg 9) o tzw. łagodnym wariancie guza Wilmsa, powstałym na skutek wczesnego uszkodzenia różnicującej się tkanki nerkotwórczej na poziomie pierwszego podziału pączka moczowodowego. Za najbardziej prawdopodobną przyjmuje się starą, popartą nowszymi badaniami (5, 8) histogene-tyczną koncepcję Bolande z 1967 r. (6) o hamartomatycznym lub dys-genetycznym pochodzeniu tych guzów.
Spośród wielu, zwykle opisowych synonimów tych nowotworów, najczęściej używane są dwa: hamartoma foetale renale (2, 8, 12, 13) lub nephroma mesoblasticum (1, 6, 7, 9, 14). Przychylamy się do stosowania tej drugiej nazwy zgodnie z sugestią ujętą w raporcie National Wilms' Tumor z grudnia 1982 r. (9).
Mezoblastyczne guzy nerek spostrzega się dwukrotnie częściej u płci męskiej (5, 9, 14), głównie u noworodków donoszonych. Jedynie 10,0% chorych to wcześniaka (3, 14). Noworodki stanowią około 75,0% chorych, a niemowlęta do 1 roku życia 85,0% ogółu zachorowań. Nie obserwowano predyspozycji guza do jednej z nerek, jak również dotąd nie opisano wystąpienia obustronnego. Znany jest natomiast pojedynczy opis guza u dorosłego (4). Nasz pierwszy chory jest, jak dotąd, jedynym opisanym dwuogniskowym wystąpieniem guza mezoblastycznego w jednej nerce.
Nerczak mezoblastyczny manifestuje się najczęściej w postaci litego guza nerki, ale są już doniesienia (11) o jego torbielowatej postaci. Nasz drugi chory jest również odmianą takiej możliwości. Wczesne postacie guzów mezoblastycznych przebiegają bez jakichkolwiek objawów klinicznych, stąd w tym okresie są one praktycznie niemożliwe do zróżnicowania z guzami Wilmsa. Sporadycznie występujące objawy z przewodu pokarmowego, jak wymioty czy biegunki, skierowują jednak uwagę badającego na jamę brzuszną, przyczyniając się do przypadkowego wykrycia nowotworu.
O sposobie postępowania z guzami mezoblastycznymi przesądza łagodny klinicznie i histologicznie charakter guza. Stosowane do 1978 r. agresywne leczenie polegające na napromienianiu i chemioterapii nie może mieć więcej miejsca. Badania Wiggera (13) i Bogdana (5) wykazały, że samo usunięcie nerki wraz z moczowodem jest w zupełności wystarczające. Napromienianie i chemioterapia, szczególnie u noworodków, powodowały popromienne zapalenie jelit i depresję szpiku prowadząc niejednokrotnie do zejść śmiertelnych.
Rokowanie w nerczaku mezoblastycznymi jest bardzo dobre. Opisane dotąd wznowy nie wystąpiły ponownie po ich operacyjnym usunięciu (9).
Przedstawiamy naszych chorych ze względu na rzadkość schorzenia i ponieważ pragniemy, aby w razie rozpoznania tych guzów zastosowano właściwe, dobrze rokujące leczenie.